Gdy już przesłuchałem płytę Tam i sam i skończyłem spisywać notatki do recenzji, postanowiłem zadzwonić do Mateusza, by mu o swoich odczuciach opowiedzieć. Wystartowałem od dość […]
mateusz pospieszalski
Z reguły staram się podchodzić do muzyki w skupieniu, późnym wieczorem, z zamkniętymi oczami i dopiero od chwili gdy bieżączka już myśli nie kąsa. Co na to album […]
Zakończyłem swój niedzielny tekst tak: „Sesja nagraniowa do albumu Aqualung spoglądała na ten koncert zza węgła. Prześwietlając jej sławetne owoce tylko pod kątem energetycznym […]